Już od dłuższego czasu wzorki w zebrę są bardzo popularne w zagranicznych magazynach wnętrzarskich. Trudno się tu dziwić. Nawet w najbardziej nowoczesnym wystroju paski dodają designerskiego uroku. Może dlatego, że kiedyś skóra zwierząt występowała jedynie w bogatych posiadłościach, których właściciele hobbistycznie wybierali się na polowania dzikich zwierząt. Nie mniej jednak mnie interesuje nie faktyczna skóra Zebry, ale sam jej wzór - paski.
Taki pattern wygląda najlepiej w dobrze oświetlonych wnętrzach. Niestety w małych pokojach dodatkowo pomniejsza wizualnie przestrzeń. No chyba, że planujemy celowo stworzyć taki nastrój.
Z takim wzorem trzeba jednak bardzo uważać. Przesadne jego wykorzystanie może spowodować, że wnętrze faktycznie będzie wyglądać jakbyście wrócili z polowania na Sawannie. Dywan z zebry nie powinien mieć podstawowego kształtu prostokąta czy koła. W końcu same paski są w nieładzie i zamknięcie ich w pewnej strukturze zniszczy ich ideę. Dlatego też producenci chętnie tworzą dywany, które imitują skórę również poprzez kształt.
Jeżeli ktoś nie ma odwagi na tak wyrazisty element dekoracji wnętrza, świetnym pomysłem jest również wykorzystanie wzoru zebry na poduszkach.
Byle nie za dużo.
Czarno białe paski pasują praktycznie do każdego koloru. Najlepiej im z beżami i stonowanymi odcieniami. Chyba jedynym kolorem, który nigdy nie powinien iść z parze z tym wzorem to różowy (!!).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz